Manor Lords
“Wanna Play The Game…” ep. 1
8 May 2024
Autor: ubikOne
Na TAKĄ właśnie grę czekałem…
DISCLAIMER
Nie jest to recenzja.
Manor Lords jest we wczesnym dostępie i tworzona przez jedną osobę.
No dobrze, skoro mamy już za sobą wstęp…
Można powiedzieć, że to tylko gra i tak naprawdę nie ma powodów do ekscytacji.
Kolejny city builder, tylko osadzony w realiach średniowiecznej europy…
Nic bardziej mylnego, Manor Lords to nie jest prosty city builder jak np. Cities: Skylines czy SimCity (chociaż te gry wcale takie proste nie są, przynajmniej do pewnego momentu),
wnosi powiew świeżości do gatunku, a właściwie jest połączeniem kilku gatównków.
Manor Lords to średniowieczna gra strategiczna, która oferuje zaawansowane budowanie miasta, wielkoskalowe bitwy taktyczne oraz złożone ekonomiczne i społeczne symulacje. Rządź swoją krainą jako średniowieczny władca – lata mijają, pogoda się zmienia, a miasta powstają i upadają.
Źródło STEAM
Poziom złożoności gry jest duży, a niektóre rozwiązania nie są oczywiste na początku.
Niech za przykład posłuży produkcja jajek, normalnie stawia się dedykowany budynek np. fermę i tam produkowane są jajka.
W Manor Lords też tak jest, tzn trzeba wyznaczyć miejsce do produkcji, ale nie ma dedykowanego budynku jako takiego.
Zamiast tego, po wybudowaniu domu, można wyznaczyć co ma dana rodzina “produkować” w ogródku.
I tak jest z większością rzeczy, które są potrzebne rodzinom w grze np. buty, ubrania, dachówki, broń.
Oczywiście dedykowane budynki też istnieją w tej grze, np. spiżarnia, stajnie, karczma, kościół.
Nie zabrakło również podstawowych mechanik dla tego gatunku jak np. handel, dystrybucja towarów, zaspokajanie potrzeb.
Jest też jeden element, który nie był do tej pory (o ile mnie pamięc nie myli) zastosowany w żadnej grze tego typu.
Bitwy jak w grach RTS. Najbliżej samemu systemowi walki do gier z serii Total War.
Nie jest to główny element gry, ale jest tak dobrze przemyślany i zaimplementowny, że daję bardzo dużo radości.
Graficznie też jest dobrze, a nawet bardzo dobrze!
Gra ma pod spodem Unreal Engine i wygląda fantastycznie
Poziom trudności, jest to temat, którego nie ma sensu poruszać szerzej na ten czas, bo gra ciągle powstaje.
Jedyne co napiszę to, że na najniższym poziomie gra jest przyjemna, do pewnego stopnia relaksująca, ale też do najłatwiejszych nie należy.
Najtrudniejszy poziom, jakby to napisać… jest ciężko, naprawdę ciężko, ale też bardzo satysfakcjonujący.
Optymalizacja (przypomnę, że jest to gra we czesnym dostępie), napiszę tak, nie jedne duże studio deweloperskie wypuszcza “skończoną” grę, która jest niegrywalna w dniu premiery.
Oczywiście pojawiają się glitche i braki, ale nie przeszkadzają w rozgrywce.
Podsumowując ten chaotyczny wpis, jest to gra w którą zawsze chciałem zagrać.
Jest idealna? Nie.
Czy żałuje zakupu we wczesnym dostępie? Nie.
Polecam? Stanowczo.
Jest moim zdaniem warta każdej złowtówki, jeżeli chcecie zagrać to można Manor Lords kupić na STEAM lub